Autorstwa Woodego Alena jest aforyzm: Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga opowiedz mu o swoich planach na przyszłość. A teraz wyobraźcie sobie historię kiedy pod dębami Mamre ukazuje się Pan i zapowiada Abrahamowi, że jego żona za rok będzie miała syna. Zapowiedź niby zwyczajna, ale przecież i Abraham, i Sara byli już starcami. Nic dziwnego, że Sara po prostu zaczęła się śmiać. Jej śmiech stał się podstawą dwóch spraw. Po pierwsze, staruszka Sara urodziła syna, który otrzymał imię Izaak. Etymologicznie jego imię wiąże się z rzeczownikiem jic’chak – „śmiech”. Po drugie, Pan Bóg, który chce obdarzyć człowieka swoją łaską i zbawieniem przekracza ludzkie wyobrażenia i ograniczenia.
Jutro kolejna wakacyjna niedziela, a Wspólnota Rodzin Emaus ma zaproszenia na dwie uroczystości. Dobrze się składa, że będą celebrowane podczas jednej Mszy Świętej o godzinie 11.30 w DA Emaus. Od Mateusza i Kasi mamy zaproszenie na chrzest Sary, a Krzysztof z Martą zapraszają na Mszę Św. w intencji księdza Michała Krawczyka z okazji jego 40 urodzin.
Link do jutrzejszych – niedzielnych czytań w wersji audio:
Przytoczę jeszcze na koniec słowa kardynała Ratzingera z 2001 r.: „zajmujemy się służbą Marty, wykonujemy wiele zewnętrznych rzeczy: mamy posiedzenia, komisje, synody, dyskusje, decyzje, nadmiar dokumentów, mamy programy duszpasterskie i wiele innych rzeczy – tak, dzieje się wiele… ale nie może być tak, ze w tym ciągłym zabieganiu Marty zapominamy , że prawdziwe oddanie siebie Panu, Jego królestwo, wymaga znacznie więcej niż tylko zewnętrznych działań. Zapominamy, że potrzeba przede wszystkim naszego siedzenia u stóp Pana, wsłuchiwania się w Jego słowo, w którym daje On nam samego siebie”.
PA