Szczęść Boże,
Dopiero co w Wielka Sobotę przez nasze kościoły przetoczyła się fala wiernych i niewiernych (ale za to gotowych do poświęceń), dopiero w nocy czy też o świcie w niedzielę okrążyliśmy nasze kościoły, głosząc światu Zmartwychwstanie Pana Jezusa, a już czas wielkanocny stawia przed nami nowe wyzwania.
Wyzwań tych będzie sporo, bo czas ten trwa 50 dni, czyli nawet dłużej, niż Wielki Post. Jest to pociecha dla zapominalskich czy też spóźnialskich, którzy nie dopełnili jeszcze obowiązku, jaki nakłada na katolików trzecie przykazanie kościelne, czyli przyjęcia Komunii Świętej w okresie wielkanocnym. Jak wiadomo, aby godnie przyjąć Ciało Pana Jezusa, trzeba być w stanie łaski uświęcającej, czyli trzeba się wyspowiadać. Dobrą okazją do tego może być zbliżający się pierwszy piątek miesiąca, a zwłaszcza możliwość spowiedzi czy też rozmowy w ramach tzw. „Rozmów Nikodemowych”, które są cotygodniową tradycją w Kościele Akademickim w Częstochowie i rozpoczynają się o godz. 17.00, po czym można uczestniczyć we Mszy Świętej o godz. 19.00. Plan tygodnia w Duszpasterstwie Akademickim „Emaus” zamieszczony jest na jego stronie internetowej:
Akademicy już doczekali się środy w oktawie Wielkanocy, kiedy to Kościół podaje do czytania i rozważania fragment Ewangelii o uczniach idących do Emaus, którzy spodziewali się wyzwolenia Izraela, a otrzymali o wiele więcej:
http://niezbednik.niedziela.pl/liturgia/2018-04-04
Już w najbliższą niedzielę czytany będzie inny fragment Ewangelii, adresowany do uczonych (choć nie tylko), którzy chcą sprawdzić wszystko swoim szkiełkiem i okiem, bo inaczej nie uwierzą. W czytaniu tym mowa jest o objawieniu się Pana Jezusa Apostołom w wieczerniku, co miało miejsce w dniu zmartwychwstania, a także o objawieniu ponownym, w tym samym miejscu, ale po ośmiu dniach i rozmowie ze Świętym Tomaszem Apostołem, który, z niewiadomych przyczyn, nie był obecny za pierwszym razem:
http://niezbednik.niedziela.pl/liturgia/2018-04-08
Druga Niedziela Wielkanocna zwana jest także „niedzielą białą”, a to na pamiątkę koloru ubrań katechumenów, którzy, w dawnych czasach, po przyjęciu Chrztu Świętego podczas obrzędów Wigilii Paschalnej, chodzili do kościoła ubrani na biało przez cały kolejny tydzień. Jest to także Niedziela Miłosierdzia Bożego. Ustanowił ją Święty Jan Paweł II, biorąc pod uwagę objawienie Pana Jezusa Świętej Siostrze Faustynie Kowalskiej. Jako, że jest to Święto Bożego Miłosierdzia, można w tym dniu uzyskać odpust zupełny:
http://brewiarz.pl/czytelnia/odpusty.php3
Pamiętajmy też o przesuniętej na poniedziałek, 9. kwietnia, Uroczystości Zwiastowania Pańskiego,
http://niezbednik.niedziela.pl/liturgia/2018-04-09
a także o kwietniowych wspomnieniach:
– Świętego Wojciecha Biskupa i Męczennika, głównego Patrona Polski – 23. kwietnia
http://niezbednik.niedziela.pl/liturgia/2018-04-23
– Świętego Marka Ewangelisty – 25. kwietnia
http://niezbednik.niedziela.pl/liturgia/2018-04-25
Łowcy odpustów w tym miesiącu mogą się więc solidnie obłowić, bo w Częstochowie jest i parafia pod wezwaniem Świętej Siostry Faustyny i parafia Świętego Wojciecha, ale odwiedziny parafii Świętego Marka wymagają już podróży do Kolonii Lisowice, o położonej nieco dalej Wenecji już nie wspominając.
Co wspólnego ma Święto Miłosierdzia Bożego z objawieniem się Pana Jezusa w wieczerniku? Może to, że pomimo tomaszowego rozgoryczenia śmiercią Pana Jezusa i wyzwania rzuconego Mistrzowi, Pan Jezus nie pyta go o powody nieobecności, tylko wychodzi z nową łaską, na którą zresztą Święty Tomasz odpowiada. Nieważne, czy nie było go z Apostołami za pierwszym razem, bo się obraził, zrezygnował, czy po prostu spóźnił, co zresztą zdarzyło mu się (według legendy) również przypadku Wniebowzięcia Matki Bożej. Wtedy również dostał z nieba potwierdzenie tego wydarzenia:
http://niedziela.pl/artykul/129374/nd/Pasek-Maryi
Jak widać, nawet dla omijających kluczowe wydarzenia z powodu spóźnień jest jeszcze nadzieja, zwłaszcza, gdy chcą dotknąć Pana Boga.
Goździkowa