Przez ostatni tydzień, po wzywaniu Ducha Świętego pod Krzyżem Chrystusa, zastanawialiśmy się jaki będzie ten rok. Czy wejść do Wspólnoty Rodzin Emaus? Czy damy radę? Czy znajdziemy czas, chęci i siły? Czy bycie we Wspólnocie wydaje się nam za trudne? Czy może właśnie tego nam brak?
Dla wszystkich rodzin, które w tę niedzielę zdecydowały się powiedzieć „TAK” u stóp Matki Leśniowskiej – Patronki Rodzin, zaświeciło piękne słońce. W prawie wiosennej, pełnej zieleni atmosferze złożyliśmy, jako Wspólnota, w ofierze Mszy Świętej nasze deklaracje chęci i otwartości na siebie nawzajem, na zapraszanie Boga i Jego Matki do naszego życia. Była piękna Ewangelia, choć może zaskakująca. I kazanie o… niezrozumieniu. Cóż, nie wszystko udaje nam się zrozumieć, a to nas uwiera. Jednak, gdy z pokorą będziemy szukać Bożego sensu, możemy trafić na niebanalną drogę naszego wzrostu duchowego.
Wszystkim Wspólnotowiczom życzymy owocnych przemyśleń, którą diakonię wesprzeć. I do zobaczenia, do usłyszenia, a może i do odwiedzenia.