Grenada

Szczęść Boże, W gruzach już leżą Lachów posady, Naród ich nosi maseczki. Gniecie ich z jednej Frau Kanzlerina, Z drugiej – Rasputin zdradziecki, Ale najgorszy jest wróg niewidzialny, Co od bakterii jest mniejszy, Bo nie oszczędzi rolnika, śmieciarza, Prokuratora, ni gejszy. Siedzą więc w domach, na ile mogą, Hodując tłuste oponki, Martwią ich rychłe wybory…